- Cieszę się, że mi zaufałaś - mówi Wrona, kiedy przytula Cię na pożegnanie - pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć.
- Dziękuję - uśmiechasz się do niego.
- Dobra gołąbeczki, nie będę wam przeszkadzał. Chyba musicie pogadać. Do jutra - żegna się z Karolem i opuszcza Twoje mieszkanie.
Bierzesz głęboki oddech, przekręcasz zamek w drzwiach i odwracasz się. W przejściu z salonu do korytarza stoi Kłos. Opiera się o futrynę i uśmiecha do Ciebie lekko. Spuszczasz głowę, żeby zakryć rumieńce. Środkowy podchodzi do Ciebie, podnosi Twój podbródek i zmusza, żebyś spojrzała Mu w oczy.
- Karol.. ja przepraszam.. - mówisz cicho, ponownie opuszczając głowę. Czujesz jak Cię przytula.
- Kocham cię Olu - szepcze Ci do ucha. Odsuwasz się od Niego minimalnie i patrzysz Mu w oczy. Już masz mu odpowiedzieć, że czujesz to samo, że od dawna jest dla Ciebie kimś więcej niż przyjacielem. Niestety nie jest to możliwe, ponieważ z pokoju Twojego Syna słychać donośny płacz Michasia. W zaskakująco szybkim tempie, oboje znajdujecie w odpowiednim pomieszczeniu.
- Matko z ojcem! Michał, co się stało? - pytasz, widząc jak po twarzy spływa mu stróżka krwi.
- Psewlóciłem się i udezyłem o róg safki - łka Ci w ramionach.
- Zawiozę was do szpitala. Chyba trzeba będzie szyć.. - odzywa się równie przejęty Karol.
Wracacie ze szpitala. Siedzisz z Synem na tylnym siedzeniu samochodu Karola. Miał racje. Nie obeszło się bez szycia. Twój Syn był jednak bardzo dzielny, jak na pięcioletnie dziecko. Wchodzicie do mieszkania. W ramach podziękowania zapraszasz Karola na kolację. Przygotowujecie ją w trójkę, więc po 15 minutach wszystko jest gotowe.
- Mamusiu... - mówi cicho Michaś.
- Tak kochanie ? - uśmiechasz się do niego zachęcająco. Widzisz, że nie przychodzi mu to łatwo, więc bierzesz go na kolana i przytulasz.
- Bo wujek Andzej powiedział, że jeśli dorośli się całują, to znacy, że się kochają.. - zaczyna cicho. Karol oparł głowę na dłoni i z zaciekawieniem patrzył na Ciebie.
- A o czym jeszcze ci powiedział ? - zapytał Karol.
- Że jestem jedyną osobą, któla może psemówić wam do lozumu - śmiejecie się cicho na te słowa - ale to nie jest śmiesne. Chciałbym, żeby Kalol był moim tatusiem.
- Wiesz Michałku, to nie zależy tylko ode mnie - uśmiecha się do Ciebie lekko speszony.
- To ja idę spać, a wy sobie lozmawiajcie - zeskakuje z Twoich kolan i wychodzi z kuchni.
- Ja też będę się zbierał.. - mówi po chwili ciszy. Wstaje i kieruje się do korytarza. Podążasz za Nim i łapiesz go za rękę.
- Zostań - szepczesz i przytulasz się do niego.
Kładziesz się obok Niego.
-Śpisz? - pytasz cicho. Odpowiada Ci cisza. Przytulasz się do niego delikatnie - kocham cię Karol - całujesz go w policzek. Kiedy odsuwasz twarz, napotykasz radosne spojrzenie środkowego.
- ja ciebie też kocham - składa pocałunek na Twoich ustach. Zasypiasz wtulona w silne ramiona siatkarza.
__________________________________________________
Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile te wszystkie komentarze dają radości! ;)
Bardzo Wam dziękuję, za każde miłe słowo skierowane w moją stronę ;*
W ramach podziękowań dodaję rozdział ;)
Pozdrawiam Was serdecznie <3
No nareszcie :D czekałam na to xD Michaś mimo młodego wielu zachowuje się bardzo poważnie :) świetny rozdział i czekam na kolejny :p pozdrawiam :* /Justyna
OdpowiedzUsuńJuż myślałam że jak Ola mu nie odpowie teraz to długo będzie to ukrywać bo ciągle coś. Powiem ci że poprawiłaś mi humor ich szczęściem. Michaś taki słodki. Jej naprawdę się cieszę. Pozdrawiam i lecę pisać rozdział u siebie.
OdpowiedzUsuńJest zapraszam na rozdział.
UsuńJak słodkoo *.* Karol taki wspaniały :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)
Pozdrawiam :)
Michal jest po prostu taki uroczy, ze nie sposob Go nie kochac i tym bardziej nie posluchac.
OdpowiedzUsuńPomimo tego nieszczesliwego wypadku na cale szczescie nic powaznego sie nie stalo. Dzielny Smyk :)
Nareszcie sa razem i powiedzieli sobie o swoich uczuciach.
Pozdrawiam
Jak słodko się zrobiło :) Oby nic tego nie popsuło. Czekan na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Słodko *.* Do następnego i zapraszam do siebie ;p http://onzawszebylprzymnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJejciu, jak romantycznie się zrobiło na koniec :)
OdpowiedzUsuńBiedny Michałek :(
Fajnie, że Ola pozyskała nowego przyjaciela :)
Mam nadzieję, że ułoży jej się z Karolem i będzie on mógł zostać tatą dla Michałka :)
Pozdrawiam i czekam na kolejny! :)
P.S. Zapraszam też do mnie na nowy rozdział :)
be-my-mystery.blogspot.com
Świetny tylko szkoda że taki krótki ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę że Ola i Karol są razem. Wronka to wspaniały przyjaciel :D Też takiego chcę ;)
Pozdrawiam i czekam na następny :)
No i świetnie ! Jest miłość, jest kocham :D I taki Michałek pomógł im :D
OdpowiedzUsuńNo a Wrona widać wspaniały człowiek :)
http://zakochana-para.blogspot.com - zapraszam ;*
Zapraszam na nowy rozdział.
OdpowiedzUsuńzapraszam na 18 ;p http://onzawszebylprzymnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń